Ot takie...
Przedwakacyjne podsumowanie tego, co się na blogu ostatnio pojawiało.
Po pierwsze: żar tropików. Egzotyczne owoce i pnącza z dżungli zdobią kuse bikini w sportowym stylu. Prostszą odmianą trendu na egzotykę są jednokolorowe kostiumy w odcieniach owoców – ananasa, banana, arbuza albo malin.
Dla bardziej staroświeckich dziewczyn idealny jest trend na kostiumy
retro, które przypominają stroje plażowe Marilyn Monroe czy Brigitte
Bardot z lat 50. Majtki powinny być zabudowane i biodrowe, biustonosze
bogato zdobione i podkreślające kobiece kształty.
Alternatywą dla letnich neonów są pastele – ważne także w kompletach na plażę. Preferujemy odcienie pudrowego różu i mięty.
Tak jak nieśmiertelna jest prosta mała czarna, tak w każdej szafie
powinien znaleźć się czarny kostium kąpielowy. Jednoczęściowy w stylu
retro, monokini z seksownymi wycięciami albo minimalistyczne bikini.
Czerń prezentuje się doskonale przy opalonej skórze.
Coraz więcej kostiumów ma fasony inspirowane plażowym stylem
surferek. Wycięte bikini o sportowych fasonach mogą być kolorowe albo
pokryte nowoczesnymi wzorami – paskami, groszkami, kwiatami.
Najbardziej eleganckie
wzory sezonu nawiązują do klimatu safari. Zwierzęce wzory, kolor khaki,
afrykańskie detale. Takie kostiumy sprawdzą się w tych najbardziej
egzotycznych wakacyjnych destynacjach.
Nad Bałtykiem i każdym morzem spodobają się kostiumy w nieśmiertelne
marynarskie paski. Mogą być biało-granatowe albo zdobione czerwonymi
elementami.
So... I'm going to summing up the hottest trends of this summer:
Exotic swimwears-themes of leaves or colours like watermelon or banana.
Retro swimsuits like Marylin Monroe or Brigitte Bardot.
Pastel colours like for example mint or traditional black swimsuits.
Recently even swimwears like surfers' suits and something connected with safari.
And, at the end, stripes (suitable for being near the sea or lake).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz