niedziela, 18 marca 2012

La Senza...

Wbrew pozorom La Senza nie jest marką włoską - pochodzi z Kanady, nie ma nawet sklepów w Italii, jest natomiast dostępna w sporej liczbie krajów Europy (w tym np. na Litwie czy w Rumunii) i Azji. 

Dlaczego więc „La Senza”? Trudno orzec - po włosku „senza” znaczy „bez”. Pierwszy sklep tej firmy został otworzony w 1990 i od tego czasu ma coraz więcej fanek (i to praktycznie na całym świecie). 

La Senza proponuje bogaty asortyment bielizny dziennej, nocnej w różnych stylizacjach i kolorach. Markę wyróżnia doskonała jakość i szeroki asortyment produktów. 



Mówi się, że bielizna tej marki jest tą, jakiej poszukuje każda kobieta, chcąca poczuć się seksownie i pociągająco. I coś w tym jest. Wystarczy bowiem spojrzeć tylko na najnowszą kolekcję, by dojść do wniosku, że każdy element garderoby jest w tej firmie dopracowany i  (nawet mimo jaskrawych kolorów niektórych modeli) niezwykle elegancki. 

Patrząc na zdjęcia mam osobiście kilka typów. 
Chętnie... Zobaczyłabym niektóre modele w mojej szafie (może warto odświeżyć coś wraz z nadchodzącą wiosną?). Kolekcja jest tak energetyczna, że na pewno warta jest założenia!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz