Wbrew pozorom La Senza nie jest marką włoską - pochodzi z Kanady,
nie ma nawet sklepów w Italii, jest natomiast dostępna w sporej
liczbie krajów Europy (w tym np. na Litwie czy w Rumunii) i Azji.
Dlaczego więc „La Senza”? Trudno orzec - po włosku „senza” znaczy „bez”. Pierwszy sklep tej firmy został otworzony w 1990 i od tego czasu ma coraz więcej fanek (i to praktycznie na całym świecie).
La Senza
proponuje bogaty asortyment bielizny dziennej, nocnej w różnych stylizacjach i kolorach. Markę wyróżnia doskonała jakość i szeroki asortyment produktów.
Mówi się, że bielizna tej marki jest tą, jakiej poszukuje każda kobieta, chcąca poczuć się seksownie i pociągająco. I coś w tym jest. Wystarczy bowiem spojrzeć tylko na najnowszą kolekcję, by dojść do wniosku, że każdy element garderoby jest w tej firmie dopracowany i (nawet mimo jaskrawych kolorów niektórych modeli) niezwykle elegancki.
Patrząc na zdjęcia mam osobiście kilka typów.
Chętnie... Zobaczyłabym niektóre modele w mojej szafie (może warto odświeżyć coś wraz z nadchodzącą wiosną?). Kolekcja jest tak energetyczna, że na pewno warta jest założenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz