Głęboki koral, mocna fuksja, seksowny fiolet, słodki róż, turkus,
zmysłowa czerń...
To tylko niektóre barwne tematy kolekcji. Wielbicielki
bieliźnianych koronek nie będą zawiedzione. Wyrafinowane zdobienia
doskonale prezentują w rozmaitych aranżacjach. Marka spełnia wszelkie
kobiecie upodobania i trafia w rozmaite gusta. Jest więc seksownie i
kusząco, wygodnie oraz sportowo i dziewczęco zarazem!
Nie będę ukrywać... I znów czerń podoba mi się najbardziej!
Przy czym (jak nietrudno zauważyć) ten strój jest bardzo podobny do tego, jaki urzekł mnie się w jednym z poprzednich postów (a był to wtedy strój kąpielowy, przypominam).
Poza tym-patrząc na powyższą kolekcję-zaczynam dochodzić do wniosku, że uznawanie tej marki za firmę, produkującą ubrania jedynie dla rozwrzeszczanych nastolatek (tak, tak... Spotkałam się z takimi opiniami) jest-po pierwsze-błędem, po drugie-czymś w rodzaju ignorancji.
Podsumowując...
Bielizna doskonale wpisuje się w panujące obecnie trendy, wygląda wspaniale i podkreśla kobiecość.
Na pierwszy rzut oka nie mam także zastrzeżeń co do wygody (choć to można stwierdzić dopiero ostatecznie po założeniu).
Wizualnie jednak obiekcji nie mam (i myślę, że też bardzo widoczne jest to, że powyższą bieliznę można uznać za przeznaczoną dla kobiet lubiących poczuć zarówno elegancję, jak i lekko sportową wygodę).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz